Jadwiga i Antoni Bartosińscy - żywot ludzi poczciwych

Lata pięćdziesiąte dwudziestego wieku - osobiste wspomnienia

Powstanie warszawskie - walki o lotnisko bielańskie 1-2 sierpnia 1944 roku

Jak żyło się w Palmirach w latach czterdziestych dwudziestego wieku

Co  łączy rodzinę Nowakowskich i Rydlów?

Rodzina Gromadków 

Adam Herbański - świadek zbrodni 

Działalność konspiracyjna na terenie Palmir i Łomnej

Pierwsze lata rodziny Józefa Łucarza w Palmirach

Strzępki wspomnień z okresu okupacji

Życie codzienne w Palmirach w okresie międzywojennym

Potomkowie Aleksandra Ofiary

Życie rodziny Niegodziszów w okresie międzywojennym

Zdjęcie z lat trzydziestych XX wieku

Wspomnienia o kapliczce w Palmirach

Cmentarz w Laskach

Dnia 1 sierpnia 2021 roku

Mieszkańcy Palmir polegli w Powstaniu  Warszawskim

Jak przy większości wiejskich kapliczek, także i pod palmirską kapliczką odbywały się tzw. majówki. Na przestrzeni lat zmieniał się przekrój demograficzny osób uczestniczących w tych nabożeństwach. Z rozrzewnieniem wspominam koniec lat pięćdziesiątych i początek sześćdziesiątych dwudziestego wieku, kiedy jako dziecko uczestniczyłam w majówkach. W okresie tym była ona przede wszystkim miejscem spotkań dzieci i młodzieży. Przed nadejściem maja, palmirscy chłopcy maili kapliczkę wysokimi, ściętymi brzózkami, które tylko co zaczęły puszczać jasnozielone listki. Wokół niej, przy płocie stawiali czasami kilkanaście drzewek. Wieczorami zebrana młodzież i dzieci odmawiali przy niej litanie oraz śpiewali pieśni do Najświętszej Marii Panny, takie jak: Chwalcie łąki umajone, Serdeczna matko, Gwiazdo śliczna wspaniała.

Pod koniec lat sześćdziesiątych tradycja ta zaczęła stopniowo zanikać oraz zmieniła się struktura wiekowa uczestników majówek. W październiku 1963 roku we wsi pojawił się prąd, a wraz z nim telewizja. Znaczna część młodzieży poszła do warszawskich szkół. Ponadto we wsi było coraz mniej młodych ludzi, bo skończył się powojenny wyż demograficzny.

W ostatnich latach odżyła tradycja majówek przy palmirskiej kapliczce. Gromadzą się na nich jednakże głównie dojrzałe panie, które pamiętają, jak to było kiedyś, za czasów ich młodości.

W 1967 roku kapliczkę w Palmirach wyremontowano. Odnowiono cokół, a murowaną część w której znajdowała się Matka Boska zastąpiono metalową, zespawaną z prętów i blachy. Dano także nowe ogrodzenie. Głównym projektantem i wykonawcą odbudowy był Zygmunt Irek. W tych pracach wydatnie pomagał mu Klemens Gromadka.

Po kilkudziesięciu latach od tej restauracji, kilkakrotnie podejmowano próby odnowienia kapliczki. W latach dziewięćdziesiątych, staraniem kobiet z kółka różańcowego, poprawiono nieco jej cokół. Ostatnie próby odremontowania kapliczki miały miejsce w latach 2015-2016. Niestety nie udało się znaleźć fachowca, który pojąłby się tego pracochłonnego zadania. Przy pomocy różnych osób wymieniono potłuczone szyby w okienkach, pomalowano farbami olejnymi metalową górę kapliczki oraz płotek wokół niej. Nową elewację otrzymał także postument.

W wyniku prac związanych z budową kanalizacji oraz chodnika kapliczka się pochyliła w jedną stronę i nie trzyma pionu. Może warto pomyśleć o jej remoncie?!

Podobna do typowej była zbudowana w 1906 roku kapilczka w Palmirach

Podobno, gospodarze z Palmir podjęli decyzję o budowie kapliczki na chrzcinach Zofii Franiewskiej (po mężu Gromadki). Przyszła ona na świat w dniu 19 kwietnia 1906 roku, a została ochrzczona w dniu 21 kwietnia tegoż roku.

Kapliczkę wystawiono jeszcze w 1906 roku, o czym świadczy data umieszczona na tablicy. Posadzono wokół niej cztery drzewa: dwa kasztanowce z przodu oraz dwa jesiony z tyłu. W czasie I wojny światowej, w 1914 roku rosyjski żołnierz przywiązał konia do drzewka rosnącego z tyłu kapliczki, z jej prawej strony. Koń obgryzł gałązki drzewka, w wyniku czego ono uschło. Pozostałe trzy drzewa dotrwały do 2016 roku. Jednakże w maju tego roku wichura przewróciła nadwątlony, posiadający już tylko jedną gałąź kasztanowiec rosnący z przodu kapliczki z jej prawej strony. Obecnie przy kapliczce rosną zatem tylko dwa drzewa od północy.

Początkowo kapliczka wyglądała inaczej. Jej góra, tak jak i postument, były murowane, tzn. na postumencie stały cztery ścianki przykryte daszkiem. Niewiele się różniła od setek kapliczek stojących przy polskich drogach. Była podobna do tej przedstawionej poniżej.

Na pomoc Powstaniu Warszawskiemu ruszyło kilkunastu mieszkańców wsi Palmiry, którzy należeli do AK. W dniu 2 sierpnia 1944 roku w ataku na lotnisko bielańskie zginęli następujący mężczyźni z Palmir:

  • sierżant Tomasz Miazga (ps. Młot), ur. 1902 roku,

  • plutonowy Jan Ofiara (ps. Burza), ur. 1908 roku,

  • plutonowy Stefan Matuszewski (ps. Chudziak), ur. 1904 roku,

  • strzelec Karol Gromadka, ur. 1919 roku,

  • strzelec Ryszard Królak (ps. Sztajer), ur. 1924 roku,

  • strzelec Henryk Leszczyński (ps. Młodzik), ur. 1927 roku,

  • strzelec Tadeusz Woźniak (ps. Kula), ur. 1923 roku,

  • strzelec Feliks Wójcik (ps. Czas).

Na stronie internetowej www.muzeumlomianki.pl można znaleźć Wojenne wspomnienia Jerzego Regulskiego ps. „Grzmot”. Przedstawił on następujące okoliczności ich śmierci: ‘Walka jednak trwa nadal, po chwili słyszymy od strony szosy warkot motorów, okazało się, że do walki wkraczają czołgi „Tygrysy” i z dział kierują ogień w naszą stronę. Kiedy czołgi weszły do akcji, nam trudno nawet podnieść głowę! Chwilę później jeden z „Tygrysów” strzela w kierunku obsługi karabinu maszynowego przydzielonego z oddziału „Góry Doliny”. Ginie cała obsługa: d-ca kompanii „Karaś”, d-ca plutonu „Młot”, z-ca dowódcy plutonowy Chudzik, plutonowy Jan Ofiara (mieszkaniec Łomny), strzelec Karol Gromadka, strzelec Ryszard Królak (mieszkaniec Łomianek), strzelec Feliks Wójcik i strzelec Tadeusz Woźniak. Ogień dociera również na nasz odcinek, ginie strzelec Henryk Leszczyński z Lasek...”.  

Zostali oni pochowani na cmentarzu w Laskach.

Natomiast w dniu 3 września 1944 roku, w czasie ataku na kwaterujący we wsi Truskaw batalion z Brygady Szturmowej SS RONA, zginął starszy ułan Karol Piesewicz.

Na zdjęciu poniżej mogiła powstańców w Laskach, w której pochowani zostali polegli z Palmir.

Dnia 16 lutego 2021 roku

Na tej stronie chcielibyśmy zamieszczać wspomnienia mieszkańców wsi.

 

Może ktoś z Państwa rozpoznaje osoby zamieszczone na poniższym zdjęciu?

Palmiry moje

Strona została stworzona przy wykorzystaniu kreatora stron www WebWave